Illuminandi – “Illumina Tenebras Meas”
HardRocker #6 [ LIPIEC 08 ]
Płytka „Illumina Tenebras Meas” to EP, mimo iż znajduje się na niej 9 numerów. Wynika to z faktu, że 4 z 5 utworów się dublują, a różni je jedynie wersja językowa. Szczerze mówiąc, zabieg ten jest dla mnie niezrozumiały, tym bardziej, że wersje polskie i angielskie są ze sobą wymieszane. Jedyny utwór, który nie doczekał się swojego klona, to najsłabszy wg mnie „Hymn Of All Creation”. W załączonej notce zespół poinformował, że obchodzi w tym roku dziesięciolecie, co przy dorobku w postaci dwóch demówek i omawianego krążka wskazuje na niską aktywność nagraniową. Na szczęście rekompensują nam to znajdujące się na „Illumina…” dźwięki. Muzyka Illuminandi jest trudna do scharakteryzowania. Balansuje między rockiem gotyckim, death metalem, nu’metalem, a to wszystko okraszone jest licznymi wstawkami etnicznymi i klasycznymi. Otrzymujemy prawdziwy kalejdoskop ciężkich riffów, różnorodnych wokali, które są dodatkowo wzbogacane przez instrumenty smyczkowe. Co ciekawe, zespół wypada lepiej w wersjach polskojęzycznych, warto też wspomnieć, że teksty są mocno osadzone w tematyce katolickiej. To, co zwraca uwagę, to niezła, jak na nasze warunki, produkcja, która jeszcze bardziej uwypukla mocne brzmienie zespołu, a także dopieszczenie aranży poszczególnych numerów. Również pod tym względem odstaje wspomniany „Hymn…”, sprawiający wrażenie pochodzącego z innej sesji. Podobno zespół nagrywa – i po tym, co można usłyszeć na „Illumina…”, mam duże oczekiwania wobec pierwszego dużego krążka grupy. Jeśli lubicie Kata, debiut Ankh, ale i na przykład Cradle of Filth, to sięgnijcie po Illuminandi, na pewno znajdziecie tam coś dla siebie. Więcej na www.illuminandi.kdm.pl
Witold Ozdoba [ 8 ]